Grand Prix Komeda oficjalnie rozpoczęty! Pierwszy dzień festiwalu filmowego w Ostrowie Wielkopolskim to spotkania z Marianem Dziędzielem, Jerzym Satanowskim i Igorem Mertynem oraz trzy seanse filmowe.
Festiwal rozpoczął się 12 czerwca pokazem dwóch filmów, związanych z patronem festiwalu. Pierwszy to etiuda fabularna Romana Polańskiego z 1959 roku „Gdy spadają anioły” z muzyką Krzysztofa Komedy. Drugi to dokument „Na zawsze Melomani” w reż. Rafała Mierzejewskiego, po projekcji którego publiczność spotkała się z Igorem Mertynem, autorem scenariusza. Film to opowieść o legendarnym zespole Melomani, który założyli muzycy i filmowcy. Nie brakuje w nim ostrowskich akcentów, bo grał w nim Witold Kujawski oraz przez jakiś czas Krzysztof Komeda, wtedy jeszcze Trzciński, który w Ostrowie spędził lata młodości. Trzon zespołu stanowili: Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz, Andrzej „Idon” Wojciechowski, Andrzej Trzaskowski, Witold „Dentox” Sobociński, Antoni Studziński i wspomniany już Witold Kujawski.
Poniedziałkowy wieczór należał do Mariana Dziędziela i Jerzego Satanowskiego. Z udziałem aktora publiczność zobaczyła film „Piąta pora roku” w reż. Jerzego Domaradzkiego, do którego muzykę napisał Jerzy Satanowski. Podczas spotkania, które prowadził Łukasz Maciejewski, Marian Dziędziel opowiadał o pracy nad filmem, ale i z humorem wspominał o egzaminie do szkoły teatralnej, podczas którego mówił po śląsku sonet Adama Mickiewicza. Jerzy Satanowski, autor muzyki do wspomnianego filmu, w Ostrowie Wielkopolskim odbierze Nagrodę Grand Prix Komeda za Całokształt Twórczości. Festiwalowa publiczność spotka się z nim jeszcze kilkukrotnie, bo podczas Grand Prix Komeda zobaczy jeszcze jeden film z jego muzyką, a jego twórczość będzie też współbohaterem jednego z koncertów.
tekst: Hanna Olejnik, zdjęcia: Andrzej Staszok