Drugi dzień pokazów konkursowych za nami. W festiwalowy czwartek publiczność zobaczyła dwa kolejne obrazy, które stanęły w szranki o wygraną w konkursie Grand Prix Komeda na Najlepszą Muzykę w Polskim Filmie Fabularnym. Pierwszy z nich to „Nie zgubiliśmy drogi” – 2022, muz. Jakub Ziołek, reż. Anna Sasnal, Wilhelm Sasnal, po którym z publicznością spotkał się Jakub Ziołek. Drugi pokaz konkursowy tego to „Silent Twins” – 2022, muz. Marcin Macuk, Zuzanna Wrońska, reż. Agnieszka Smoczyńska. O scenach związanych z intymnością, ciałem, pogodzeniu komfortu pracy aktora z wyzwaniami, które są już na poziomie scenariusza opowiadała publiczności przed seansem Kaya Kołodzieyczyk, autorka choreografii do filmu.
Te filmy konkursowe to dwa z sześciu wyselekcjonowanych. Oglądają je – wraz z widzami, którzy zadecydują o Nagrodzie Publiczności – jurorzy. Są bowiem z nami na widowni: Tomasz Lach – przewodniczący, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Dorota Miśkiewicz, Andrzej Pągowski i Aleksandra Popławska.
Czwartkowy wieczór z kolei należał do Katarzyny Figury i Jerzego Satanowskiego. Twórcy ci opowiedzieli o pracy nad filmem Marka Koterskiego. Katarzyna Figura zagrała w nim główną rolę, a Jerzy Satanowski – tegoroczny laureat Grand Prix Komeda za Całokształt Twórczości – stworzył muzykę. Jak przyznała aktorka, film ten widziała na ostrowskim festiwalu po długiej przerwie. – Fantastyczny film, bardzo autorskie kino i piękna muzyka Jerzego Satanowskiego – mówiła prowadzącemu spotkanie Krzysztofowi Kwiatkowskiemu. Twórcy mówili także o szczerości: w muzyce, w filmie, w ogrywanej roli. – Dla mnie ważna jest umiejętność współpracy z reżyserem. Jak się nie ma dobrego partnera, nie da się z nim porozumieć, to trzeba przerwać tę współpracę – mówił Jerzy Satanowski.
tekst: Hanna Olejnik, fot. Andrzej Staszok